Huśtawkę nastrojów zafundowała naszym kibicom drużyna MKS Zduńska Wola. W czwartek zagraliśmy mecz w Galewicach z miejscowym Galgazem. Pojechaliśmy do czołowego zespołu ligi mocno osłabieni. Z powodu kartek i kontuzji nie mogło zagrać, aż ośmiu zawodników. W bramce zadebiutował junior Szymon Szmyt. Galgaz pokazał, że nie przypadkowo jest drużyną z czołówki i spokojnie mógłby rywalizować w IV lidze pokonując nas 7:0.
Z dużą niepewnością po wysokiej porażce czekaliśmy na mecz w niedzielę z liderem z Bałucza w którego barwach gra najlepszy zawodnik ligi Piotr Burski. Na stadionie PMOS zasiadło ponad 200 kibiców wierzących w sukces swojego zespołu. Od początku spotkania widać było, że obie drużyny będą grały o pełną pulę. Pierwsza połowa zakończył się wynikiem bezbramkowym. Warto dodać, iż w 35 minucie wszyscy kibice domagali się rzutu karnego dla MKS niestety sędzia nie zauważył ręki w polu karnym zawodnika z Bałucza. Drugie połowy zawsze należą do zawodników ze Zduńskiej Woli i tak samo było tym razem. Konsekwentna i ofiarna gra defensywy oraz skuteczność w ataku zaowocowały dwoma golami Jakuba Ratajczyka. Ciekawostka jest fakt, że właśnie ten zawodnik pozyskany został przed sezonem właśnie z Bałucza. Wynik nie uległ zmianie i wszyscy piłkarze oraz kibice MKS Zduńska Wola mogli świętować cenną wygraną.
Brawo Piłkarze! Brawo Kibice!
MKS Zduńska Wola – LUKS Bałucz 2:0 (0:0)
Jakub Ratajczyk 32′ , 42′
ZAPRZASZAMY NA MECZ
MKS Zduńska Wola – Widawia Widawa
18.06. ( sobota 17.00)
Ostatni mecz w tym sezonie w Zduńskiej Woli !!!