Trzy punkty zostają u nas.
W sobotnie do południe zmierzyłyśmy się z drużyną Błękitnych Dmosin . Od pierwszego gwizdka zaatakowałyśmy drużynę przeciwną, co zaowocowało bramką z rzutu wolnego w 4 minucie w wykonaniu Weroniki Sobczak . Przez kolejne minuty cały czas atakowałyśmy bramkę przeciwniczek, oddając wiele strzałów na bramkę . Po dwóch takich strzałach i zamieszaniu w polu karnym wpadły dwie bramki samobójcze w 10 i 13 minucie . Do przerwy udało nam się strzelić kolejne dwie bramki. W 22 minucie celnym strzałem popisała się Paulina Ciepła i siedem minut później w 35 minucie po strzale Aleksandry Niciak piłka ląduje w siatce . Na początku drugiej połowy było sporo chaosu w wykonaniu obu zespołów . Doprowadziło to do utraty bramki , ale już w 50 minucie zdobywamy kolejną bramkę tym razem piłkę do siatki skierowała Kamila Bomba. Błąd w ustawieniu linii obrony i zamieszanie spowodowało , że tracimy druga bramkę . Pod koniec meczu poważnej kontuzji ręki doznaje Natalia Architek. Wynik meczu ustaliliśmy w ostatniej minucie przed końcowym gwizdkiem sędziego, po świetnym strzale piłkę w bramce umieszcza nasza kapitanka Klaudia Siekacz ⚽. Dzisiejszy mecz kończymy wynikiem 7:2 .
Skład MKS
Daria Dziewulak, Weronika Nika, Anna Pik, Asia Kaczmarek, Karolina Janicka, Paulina Ciepłoch, Klaudia Siekacz, Marta Kulczyńska ( 41 minuta Zosia Białek ) Kamila Bomba, Natalia Architek , Ola Niciak
źródło: MKS Kobiety