U wymagającego rywala ŁKS Łódź gościła drużyna rocznik 2002 prowadzona przez duet trenerski Ruszkowski Kamil i Daniel Zielonka. Kilka kontuzji i choroby spowodowało że nie mogliśmy pojechać w optymalnym składzie. Pierwsza połowa to dobra gra naszego zespołu niestety przegrana 1: 2 bramkę po dośrodkowaniu Marcela Wrzesińskiego strzelił Paweł Kubiś. W drugiej połowie zaniepokojony obrotem sytuacji trener gospodarzy wpuścił kilku nowych zawodników i niestety przegraliśmy całe spotkanie 1:13.
Trenerzy chwalili Siwka Jaśka , który wrócił do zespołu. Trzymamy kciuki za nasz zespół. Czekamy na zwycięstwo już w piątek 17.30 na PMOS rywalem będzie Warta Sieradz.
Zespół 2003 prowadzony przez Łukasz Jendrychowskiego podejmował drugą drużynę z Łasku. Początek pierwszej połowy to dominacja gości zakończona bramką w 18 minucie. MKS nie odpuszczał i w 25 minucie uzyskał z rzutu karnego Ksawery Królak. Druga połowa była bardziej wyrównana. Niestety znowu nie uniknęliśmy błędów w obronie i rywal podwyższył na 2:1. Nasi zawodnicy nie odpuszczali i to się opłacało. W 60 minucie dwójkowa akcja Królaka i Trenknera zakończona przez tego drugiego pięknym strzałem, który dał nam remis.
W niedzielę pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywali juniorzy starsi. Przypomnijmy , że zespół prowadzony przez Rafała Bartona zajmuje pierwsze miejsce i jest na dobrej drodze do wywalczenia awansu do ligi wojewódzkiej.
Pierwsza połowa to lekka przewaga MKS niestety niezakończona zdobyciem bramki. W drugiej oglądaliśmy co raz większą przewagę. Idealne podanie prostopadłe Piotrka Tomczyka ( zawodnik z kadry pierwszego zespołu ) wykorzystał Mateusz Dobrzycki. Nasz zespół nie zwalniał tempa i w 80 minucie wynik spotkania ustalił Michał Walocha.
Brawo młodzi piłkarze.