Co prawda prima aprilis już dawno za nami ale tytuł nie do końca mija się z prawdą. Nasz popularny i utytułowany wychowanek nadal pozostaję zawodnikiem RTS Widzew Łódź, ale ze względu na doznaną kontuzję oraz konieczną rehabilitację dochodzi do pełni formy trenując na Naszych obiektach. Cieszymy się, że Adrian nie zapomina o swoim byłym Klubie i kiedy tylko ma okazję odwiedza znajome obiekty MKS. Mamy nadzieję, że waleczność i technika piłkarska a ogólnie mówiąc całokształt postawy sportowej jaką prezentował Adrian podczas dotychczasowej kariery będzie nadal silnie motywowała Naszych zawodników do jeszcze cięższej pracy na treningach i meczach. Jeden z nich (Kacper Trenkner) miał okazję potrenować z Adrianem – o czym świadczy załączone zdjęcie.
Wszyscy trzymamy kciuki za Adriana, aby szybko wrócił do zdrowi i do wysokiej formy na boisku.
Adrian trzymaj się !!!